top of page

Wyniki wyszukiwania

Znaleziono 16 wyników za pomocą pustego wyszukiwania

  • Plazmocytarne zapalenie opuszek palcowych -rzadka choroba o łuszczącym przebiegu

    Plazmocytarne zapalenie opuszek (feline pododermatitis, plasma cell pododermatitis) występuje wyłącznie u kotów. Dotyczy najczęściej największych, centralnych opuszek palcowych. Rasą predysponowaną są koty brytyjskie. Zajęte procesem chorobowym mogą być opuszki jednej, kilku lub wszystkich kończyn. Powierzchnia opuszek najczęściej jest łuszcząca z uwagi na hiperkeratozę, rzadziej połyskująca i gładka. W dotyku opuszki są gładkie, początkowo niebolesne. Wraz z rozwojem choroby, naciekania coraz większej ilości komórek plazmatycznych oraz powikłań bakteryjnych szczególnie bakterią E.coli, opuszki stają się bolesne, koty zaczynają je wylizywać. Czasem może dochodzić do powiększenia węzłów chłonnych, zmiany dermatologiczne mogą pojawiać się również na nosie. Dochodzi wtedy do obrzęku nosa. W badaniu cytologicznym/histopatologicznym mamy obraz analogiczny do opuszek palcowych, tj. naciek komórek plazmatycznych. Komórki plazmatyczne to aktywowane limfocyty B, które produkują oraz kumulują przeciwciała, immunoglobuliny gotowe do uwolnienia. Wiemy, że komórki plazmatyczne są przyciągane przez jakiś antygen. Poszukiwano czynników zakaźnych takich jak : Ehrlichia, Anaplsma, Mycobacteria, Mycoplasma, Chlamydophila felis, Bartonella, Toxoplasma gondii, Leishmania, herpes (FHV-1), ale ich nie odnaleziono. Część kotów była FIV lub FeLV dodatnia, ale sporo kotów jest wolnych od tych wirusów, a mimo tego chorują. Spotyka się koty z syndromem atopowym oraz plazmocytarnym zapaleniem opuszek o charakterze sezonowym. Podejrzewa się tło genetyczne z racji występowania u rodzeństwa. W diagnostyce różnicowej należy uwzględnić nowotwory, np. czerniaka, ziarniniaka eozynofilowego, pęcherzycę liściastą, uszkodzenia chemiczne lub termiczne. Celem rozpoznania choroby wykonuje się biopsję aspiracyjną cienkoigłową lub badanie histopatologiczne pobranych wycinków z obwodowych części zmian metodą trepanobiopsji skóry. Choroba ta reaguje na leczenie immunomodulujące, immunosupresyjne. W niektórych, bardzo łagodnych przypadkach może dochodzić do samoistnej remisji. W terapii tej jednostki chorobowej mogą być stosowane poniższe leki: glikokortykosteroidy, Doksycyklina, Cyklosporyna, Systemowa antybiotykoterapia (przy powikłaniach bakteryjnych), Zabieg chirurgiczny, Miejscowe stosowanie leków jest u kotów czasem utrudnione przez ich zlizywanie. Poniżej zdjęcia z pierwszej konsultacji dermatologicznej Poniżej zdjęcia po wyleczeniu

  • Czy kot też może mieć trądzik ?

    Koci trądzik jest chorobą, w której zmiany pojawiają się najczęściej w obrębie brody lub warg. Opiekunów może zaniepokoić fakt, że skóra wyżej wymienionych miejsc wydaje się brudna, podrażniona, widoczne są ciemne plamki bądź krosty. W zaawansowanych stadiach choroby może pojawić się nawet bolesność lub tkliwość. Tło choroby nie jest do dzisiaj w pełni wyjaśnione, chociaż istnieje kilka czynników, które sprzyjają wystąpieniu tej choroby. Wiemy, że przypadłość ta jest związana z upośledzeniem rogowacenia mieszków włosowych. Ponadto jej pojawieniu się sprzyjają: Stres, Słabo wyrażona dbałość o okrywę włosową przez kota, Nieprawidłowa/ nadmierna produkcja sebum, Plastikowe miski z dwóch powodów. Po pierwsze mogą powodować alergię kontaktową , po drugie - trudniej jest je zdezynfekować z racji mikropęknięć, więc łatwiej o namnażanie się bakterii, Obniżona odporność , np. z racji konkurencyjnych chorób, infekcji lub chorób układu immunologicznego, Alergie pokarmowe lub środowiskowe, zespół ziarniniaka eozynofilowego (o nim będzie odrębny post), Grzybica skóry, Nużyca. Podejrzenie choroby można wysnuć już po badaniu klinicznym. Charakterystyczne są wykwity w postaci zaskórników, grudek, guzków lub w przypadku powikłań bakteryjnych- krost. Zwykle wykonuje się badania dodatkowe w postaci zeskrobiny (aby wykluczyć pasożyty zewnętrzne), badanie cytologiczne (wykluczenie/ potwierdzenie powikłań bakteryjnych lub grzybiczych) , ewentualnie posiew mykologiczny aby wykluczyć grzybicę. Nie ma stałego schematu leczenia. Wszystko zależy od przebiegu oraz stopnia zaawansowania choroby. Czasem wystarczy tylko leczenie miejscowe polegające na „wypłukiwaniu” keratyny oraz złuszczonych komórek naskórka z mieszków włosowych za pomocą środków antyseptycznych zawierających np. Nadtlenek benzoilu lub chlorheksydynę. Przy wtórnych powikłaniach czasem należy wprowadzić antybiotyk miejscowy (maść, krem itp.) lub w bardziej zaawansowanych przypadkach - w postaci tabletek, syropów lub zastrzyków/iniekcji. Jeżeli jest duży obrzęk oraz stan zapalny skóry pomocne może okazać się wprowadzenie leku sterydowego w początkowym etapie leczenia. Oczywiście warto szukać pierwotnej przyczyny choroby (nie zawsze jest to możliwe) oraz wykluczyć obecność któregoś czynnika sprzyjającego z wymienionych powyżej. Niektóre koty wymagają regularnej higieny tej okolicy celem ograniczania nawrotom choroby w przyszłości. Poniżej zdjęcia dwóch pacjentów. Jednego z lekkim przebiegiem trądziku, drugiego z zaawansowanym, długotrwałym procesem chorobowym oraz powikłaniami w postaci zapalenia bakteryjnego oraz czyraczności.

  • Swędzący problem - o atopii słów kilka

    Atopowe zapalenie skóry jest chorobą, z którą bardzo często spotykam się w codziennej praktyce. Szacuje się, że ok. 10-15% populacji psów jest nią dotkniętych. Najczęściej chorują zwierzęta młode pomiędzy 6 miesiącem życia, a 3 rokiem życia. Czym właściwie jest atopowe zapalenie skóry ? Atopia psów jest przesadną odpowiedzią układu immunologicznego w stosunku do alergenów. Do niedawna uważaliśmy, że jest to nadwrażliwość wyłącznie na alergeny środowiskowe, np. pyłki, roztocza, pleśnie itp. Zaobserwowano jednak podobieństwa dermatozy dietozależnej do atopowego zapalenia skóry (AZS). Międzynarodowy Komitet do spraw Chorób Alergicznych u Zwierząt zaproponował, aby AZS u psów traktować jako wywoływane przez alergeny środowiskowe albo pokarmowe lub połączenie ich obu. Istnieją czynniki mogące zaostrzać przebieg AZS, takie jak: bakteryjne zapalenie skóry, alergiczne pchle zapalenie skóry, dermatoza dietozależna. Najprościej ujmując - AZS to alergiczna choroba skóry występująca ze świądem i rumieniem pojawiającym się na charakterystycznych częściach ciała. Stworzono nawet specjalną grafikę prezentującą najczęstsze rozmieszczenie zmian dermatologicznych. U psów predysponowanych genetycznie obserwowana jest znaczna ilość przeciwiciał IgE przeciwko alergenom środowiskowym. Alergeny, np. pyłki traw dostają się do organizmu głównie przez skórę, w niewielkiej ilości przez błony śluzowe przewodu pokarmowego lub przez drogi oddechowe (drogą wziewną). U chorych psów mamy do czynienia z alergią typu I oraz defektem budowy naskórka. Skóra psa cierpiącego na AZS jest zbudowana nieprawidłowo, ma m.in defekty międzykomórkowych lipidów budujących warstwę rogową naskórka. Aby łatwiej to sobie wyobrazić - przypomina pustynię. Przez "szczeliny" dochodzi do zwiększonej utraty wody przez skórę (dlatego jest przesuszona) oraz łatwiej wnikają alergeny. Opiekunów psów najczęściej niepokoi fakt intensywnego świądu u pupila, który bywa bardzo męczący zarówno dla psa jak i jego właściciela. Świąd może być całoroczny (np. w przypadku alergii na roztocza kurzu domowego, magazynowe) lub sezonowy (np. w przypadku pylenia traw). Objawia się poprzez wylizywanie, żucie, drapanie lub ocieranie charakterystycznych części ciała takich jak : twarz, małżowiny uszne, pachy, boki ciała, brzuch (szczególnie u owczarków niemieckich). pachwiny, okolice nadgarstka/ stawu skokowego, przestrzenie międzypalcowe kończyn, okolica okołoodbytowa, Jeżeli nie jesteś pewny czy Twój pies wykazuje objawy świądu - zachęcam do wykonania prostego testu dostępnego na stronie https://www.stopdrapaniu.pl/ . W początkowej fazie choroby widzimy rumień, czyli zaczerwienie skóry, z czasem w wyniku świądu pojawiają się przeczosy, wyłysienia. W przypadku długo trwającego procesu możemy widzieć również przebarwienia sierści, skóry, zliszajowacenie, łuski itp. Można obserwować dodatkowe objawy atopii, takie jak zapalenie spojówek i zapalenie błony śluzowej nosa. Rozpoznanie atopowego zapalenia skóry jest diagnozą kliniczną i opiera się na spełnieniu tzw. kryteriów wg Favrot'a. Występowanie objawów klinicznych przed ukończeniem 3. r.ż. Pies przebywający głównie wewnątrz pomieszczeń. Świąd ustępujący po podaniu glikokortykosteroidów. Świąd początkowo bez żadnych towarzyszących zmian skórnych. Zajęcie palców kończyn przednich. Zajęcie małżowin usznych (otitis externa). Brak zmian na brzegach małżowiny usznej. Brak zmian w okolicy grzbietowo-lędźwiowej. Spełnienie 5 kryteriów wskazuje na AZS z czułością 85% oraz specyficznością 79%. Leczenie atopowego zapalenia skóry jest dobierane indywidualnie dla każdego pacjenta. Nie ma "złotego leku", który byłby uniwersalny we wszystkich przypadkach. Warto wiedzieć, że AZS to choroba nieuleczalna. Wprowadzone przez lekarza weterynarii zalecenia mają na celu ograniczenie świądu do minimum oraz zapobieganie wtórnym infekcjom. Pies cierpiący na atopię zawsze będzie wymagał regularnej pielęgnacji, wizyt oraz przyjmowania leków. Co stosuje się w leczeniu atopowego zapalenia skóry ? 1. Odczulanie (ASIT - allergen specific immunotherapy) 2. Leki przeciwświądowe/ przeciwzapalne glikokortykosteroidy (zazwyczaj celem osiągnięcia remisji czyli wycofania ostrej fazy choroby, nie do leczenia progresywnego) Oclacitinib/ apoquel Lokiwetmab/ cytopoint Cyklosporyna nienasycone kwasy tłuszczowe (nie w monoterapii) ew. leki przeciwhistaminowe, pentoksyfilina (stosuję rzadko, głównie jako dodatek do terapii podstawowej). 3. Leczenie miejscowe celem odbudowy bariery skórnej (dermokosmetyki) 4. Leczenie wtórnych infekcji (np. antybiotykami). Obecnie możemy wybierać w szerokim wachlarzu leków oraz dermokosmetyków, więc możliwości poprawy jakości życia czworonożnych podopiecznych jest naprawdę sporo. Wymaga to jednak ścisłej współpracy opiekuna z lekarzem. To klucz gwarantujący sukces.

  • Onychodystrofia toczniowa - czyli nie trać głowy, gdy Twojemu psu spełzają pazury

    Onychodystrofia toczniowa to choroba, która zwykle zaczyna się niewinnie. Zazwyczaj opiekun pojawia się w gabinecie weterynaryjnym z powodu złamanego lub uszkodzonego pazura. W ciągu kilku tygodni uszkodzeniu ulega coraz więcej pazurów na innych kończynach. Z uwagi na towarzyszący ból zwierzę może intensywnie wylizywać łapy lub może pojawić się nawet kulawizna. Pazury stają się kruche, łamliwe, mają tendencję do pęknięć, a nawet mogą spełzać, tj. oderwać się od łożyska pazura. Klinicznie wygląda to tak jakby pies je „tracił”. W zaawansowanych postaciach może pojawić się przy wale pazurowym wysięk krwisty lub ropny. W chorobie tej mówimy o : onychodystrofii - są to nieprawidłowe zmiany kształtu, koloru, tekstury oraz wzrostu paznokci / pazurów, Onychomadezie - jest to złuszczanie/ spełzanie pazurów. Przypuszcza się, że choroba ta ma podłoże immunologiczne, dziedziczne oraz występuje predylekcja rasowa, tzn. częściej możemy spotkać ją u przedstawicieli ras: seter szkocki oraz owczarek niemiecki. Oczywiście nie oznacza to, że pojawia się wyłącznie u tych ras. Przedstawione niżej zdjęcia pokazują zmiany u psa rasy Rhodesian ridgeback. Dotyka psów w wieku zwykle od drugiego do szóstego roku życia. Ostateczne rozpoznanie choroby możliwe jest wyłącznie na podstawie badania histopatologicznego. Wymaga ono jednak amputacji trzeciego paliczka. Z uwagi na dużą inwazyjność badania używa się go rzadko, głównie gdy leczenie nie przynosi efektu lub poważnie rozważamy w diagnostyce różnicowej proces nowotworowy. Zwykle do rozpoznania tej choroby dermatologowi wystarczy dobrze przeprowadzony wywiad oraz badanie kliniczne. Czasem wykonuje się jeszcze dodatkowe badania takie jak : Badanie krwi z uwzględnieniem hormonów tarczycowych, Badanie cytologiczne celem wykluczenia powikłań bakteryjnych lub drożdżakowych, Posiew mykologiczny (diagnostyka różnicowa dermatofitozy/ grzybicy) Zdjęcie RTG celem wykluczenia zmian litycznych w kościach palca oraz zapalenia szpiku kostnego. Nie ma jednego schematu leczenia onychodystrofii toczniowej. Wybór terapii zależy od wielu czynników, w tym przede wszystkim zaawansowania procesu chorobowego. Najczęściej korzysta się z poniższych leków: tetracyklina lub doksycyklina + niacynamid , Leki immunosupresyjne (glikokortykosteroidy, cyklosporyna), Kwasy tłuszczowe (szczególnie EPA i DHA) , które można znaleźć np. w olejach rybich, Pentoksyfilina, W bardzo ciężkich przypadkach azatiopryna. Oczywiście nie należy zapominać o terapii miejscowej, tj. usunięcia puszki rogowej lub przycięciu pazurów w uspokojeniu farmakologicznym lub znieczuleniu. W przypadku powikłań bakteryjnych lub drożdżakowych dobiera się odpowiednie dermokosmetyki. Leczenie może trwać nawet kilka miesięcy, a u niektórych pacjentów jest to schorzenie towarzyszące przez całe życie. Nawet jeżeli leczenie jest idealnie dobrane i nie ma aktywnego stanu zapalnego należy pamiętać, że pazury, które odrastają nigdy nie będą wyglądały jak zupełnie zdrowe. Już zawsze będą miały zmieniony kształt. Można je zabezpieczać za pomocą odpowiednich zabiegów kosmetycznych, aby zapobiec ich rozdwajaniu oraz ograniczyć łamliwość. Jednak dzięki odpowiedniej współpracy opiekuna z lekarzem można osiągnąć sukces, a sama choroba (mimo poważnego tła autoimmunologicznego) nie będzie stanowiła zagrożenia życia dla czworonoga.

©2023 wykonanie Derm Freak. Stworzono przy pomocy Wix.com

bottom of page